Jak walczyć z rodziną? I wprowadzić demokratyczny wolny socjalizm transhumanistyczny.

Jednym z patentów i ciemnoty wmawianej przez rodzinę jest to że nie da się technicznie zmutować DNA by człowiek był nieśmiertelny i wiecznie odkładał pieniądze na konto oszczędnościowe założyło się że człowiek 21 wieku może żyć tylko 100 lat i takie możliwości będą tylko za 200 lat i tak stale odkładane w czasie przez rodzinę w rzeczywistości rodzina ma takie możliwości lecz nie ludzie. Walka z rodziną jest prosta nie wierzyć i nie czytać prasy ogłupiającej tworzonej przez rodzinę. Pisać i organizować się na blogach, forach i sieci Tor, wyrażać opinię w cieniu, handlować w cieniu, organizować podziemne społeczeństwo globalne w internecie w sieci TOR lub stworzyć nową sieć bo ta może być podsłuchiwana i musi ta nowa sieć być kwantowa z SI by była odporna na hakerów rodziny. Czyli przez internet zorganizować na nowo społeczeństwo i kulturę przeciwko rodzinie i po czasie jeśli wszyscy zrozumieją że są oszukiwani i już są wolni i świadomi to dopiero w internecie zaplanować podobny przewrót co w Ukrainie wywalając grupkę zwaną rodziną do kosza lub zamykając ją bez dowodów w więzieniu i powiedzieć że są podejrzani i oskarżeni o manipulacje i sterowanie ludźmi potem skonfiskować majątek i ustawić nowy porządek na świecie bez oligarchów. Oligarchię najlepiej jest wpisać do kanonu chorób psychicznych więc ludzi z takimi zapędami będą zamykać w psychiatrykach. Obecnie rządzi rodzina więc my musimy się organizować w zabezpieczonych sieciach na wzór TOR i tam organizować na nowo normalne porządki na świecie by ostatecznie obalić obecnie panującą rodzinę na świecie. Trzeba wiedzieć że ludzie wybierani od górnie przez rodzinę do wyborów są z ulicy lub rodziny ale zostali przekupieni i zastraszeni pod groźbą śmierci więc to jest dowód że nie warto ufać mediom i rodzinie bo to zwykła mafia. Przykładem jest fakt że są na ziemi za niskie i nie adekwatne płace do pracy i do tego wygrane w lotto jak i manipulacje w lotto i wszędzie gdzie się da. Co do pieniędzy skoro pieniądze można drukować bez pokrycia to po co ich nie dać za darmo i nie zlikwidować kredytów i manipulacji na loteriach i tych utrudnień związanych z cierpieniem wystarczy nie słuchać rodziny i ich obalić najpierw w internetowym podziemiu a potem oficjalnie. Algorytmem kwantowym z SI jest algorytm dowolnej kryptowaluty i algorytmem kryptowaluty można zabezpieczyć cały ruch sieci w przeglądarce internetowej lub zabezpieczyć adres IP tak że nie widać informacji że jest ruch zabezpieczony na przeglądarce ale widać jak robi się zapytanie ping bo ping podaje zaszyfrowane dane więc nie da się namierzyć IP. Kryptowaluty nie tylko mogą być sposobem płacenia ale też i ich strumienie szyfrujące mogą nadać się do przekierowania portów i IP by chronić naszą tożsamość lepiej niż I2P czy Tor gdzie brak SI i to że projekt nie jest od rodziny a od ludzi dobrej woli. Nawet jak będzie transhumanizm i robotyzacja z cyfryzacją społeczeństwa nadal będą ograniczenia i władza bożej rodziny trzeba ich obalić wolnym słowem i ich nie słuchać. Obecnie jest prowadzona moda przez mniej inteligentnych ludzi z świętej rodziny że jeśli ktoś jest inteligentny to musi być pożytecznym idiotą dla dobra społeczeństwa i nie myśleć o swoim życiu gdzie zakazuje się egoizmu i hedonizmu robi to święta rodzina przez co powstają projekty na otwartej kulturze bez pobierania pieniędzy. Pożytecznych idiotów jest cała masa ile ludzi na świecie zaś tych mniej inteligentnych garstka i ta garstka mniej inteligentnych ludzi rządzi światem. Przez rodzinę Watykanu rośnie przestępczość dlatego że ludzie nie mają za co żyć więc kradną zajmują się czarnym rynkiem. Warto wiedzieć że gildia cierpienia zwana Watykanem w edukacji i mediach standaryzuje ceny usług jak i produktów mówiąc że 250 zł za wymianę karty graficznej to zła cena a 50 zł to idealna cena. Takim bełkotem Watykanu jest zrównoważony rozwój polega to na tym że są ograniczenia zarobkowe dla małych firm a brak ograniczeń dla sieci jeśli mała firma dużo zarabia i się rozrasta stawia się blisko niej przeciw wagę w postaci sieciówki która ma lepsze usługi i cenny brak ograniczeń bo jest sponsorowana przez Watykan. I tak przez te ograniczenia jeśli chcemy zarobić jako mała firma 10 tyś zł miesięcznie to musimy zrobić 1000 komputerów a kiedyś robiliśmy bez tych ograniczeń 10 na miesiąc co przeciąża naszą firmę i nas wykorzystuje, gazety kochają pisać o ograniczeniach w końcu są sponsorowane przez Watykan. I tak przez ten rozwój zrównoważony zwykła mała firma zarabia krocie zaś sieci nie mają ograniczeń są sponsorowane przez Watykan i do tego brak okazji na dobry i łatwy zarobek bo Watykan niszczy wolny rynek. Wolny rynek tworzą małe firmy nie sieci ze sponsoringiem z Watykanu. Pytanie takie co te osoby muszą robić w życiu mają 2 opcje iść na zasiłek albo pracować w sieci na etacie za grosze ponad normę. Walka z sieciówkami jest prosta wystarczy pójść na swoje iść na zasiłek odkładać z zasiłku pieniądze i być rentierem a jak uzbiera się gotówka otworzyć małą firmę z tej gotówki i żyć z procentów konta oszczędnościowego i tego co daje firma. A po jakimś czasie sieciówki padną bo nie będą mieć pracowników ten plan wymaga 10 lat pracy ale jest wykonalny. Po czasie sieciówki osłabną bo nie będą mieć ludzi do pracy a każdy będzie samowystarczalny finansowo i będzie większa różnorodność na rynku do wyboru. Obecnie dziś ogłoszenie o prace dają tylko duże sieciówki sponsorowane przez Watykan więc ma się tylko 2 wybory albo zostać niewolnikiem pracującym ponad normę za mniej niż 1600 zł lub pójść na zasiłek żyć z zasiłku odkładać z zasiłku na konto oszczędnościowe i prowadzić mały biznes jakiś prosty też z pieniędzy z zasiłku i wyjść na prostą ale biznes prowadzić na czarno by nie stracić zasiłku. W efekcie powstanie szara strefa i czarny rynek usług legalnych takich jak sklepy z żywnością czy serwisy wszelkiej maści a usługi będą dostępne przez internet w ukrytym internecie. To pozwoli na samodzielność i zwiększenie naszych zysków dorobienie do zasiłku na lewo. Na prawo, prawo mają tylko sieciówki zaś małe firmy mają 0 prawa. Jak powstanie szara strefa to to nauczy sieciówki tego że nie są mile widziane na świecie co uwolni rynek i będzie wolny. Każda sieciówka jest sponsorowana przez Watykan i działa jak mafia likwiduje małe firmy a ci ludzie zmuszeni są współpracować z siecią lub być ich niewolnikami co niszczy indywidualizm i samodzielne myślenie. Sieć prowadzona jest przez mafie Watykanu i ona różnymi przekrętami niszczy małe firmy. Ale jest sposób wystarczy nie pracować dla korporacji żyć z zasiłku jednocześnie odkładając na konto oszczędnościowe i pracując w szarej strefie prowadząc legalne usługi tyle że bez rejestracji. Tylko nieudacznicy pracują dla organizacji i korporacji. Modelem prostego biznesu w szarej strefie jest pobieranie zasiłku odkładanie na konto pieniędzy z zasiłku i tego co się zarobi z biznesu w szarej strefie przykładem takiego biznesu w szarej strefie jest prowadzenie w domu biznesu polegającego na świadczeniu usług pisaniu automatycznym przez SI biomodów mutujących DNA by nasze ciało było nieśmiertelne i nie wrażliwe na choroby za odpowiednią ceną co skutecznie likwiduje lobby aptekarskie. Na takim 3 biznesie można sporo zarobić a wszystko dzięki pieniądzom z zasiłku. A reklamę można zrobić w internecie dlatego że jest tam mniejsze śledzenie niż w gazecie gdzie wszyscy się znają wystarczy podać numer telefonu i fałszywe imię i nazwisko a nikt się nie domyśli kim jesteśmy. Szara strefa daje więcej okazji do zarabiania pieniędzy niż niewolniczy legalny etat w Watykańskich korporacjach. Dlaczego korporacje Watykańskie wiedzą dobrze o tym co się dzieje? Dlatego że jeśli zarejestrujemy firmę w białej strefie to korporacje Watykańskie rządowe kupują od urzędów o nas dane i na przeciwko naszej firmy lub nie daleko naszej firmy domowej powstaje duża fabryka dlatego że wiedzą o nas a w szarej strefie ci ludzie są ślepi i nic nie widzą i nie wiedzą więc my więcej zarobimy od nich a oni nic chyba że ktoś na nas do nich doniesie ale to mało prawdopodobne jak pójdzie plotka że nie warto pracować w białej strefie dla korporacji a lepiej w szarej strefie samodzielnie to mamy większe szanse na zarobek niż u korporacji a po za tym pracujemy jak Leonardo kiedy chcemy i od której chcemy. Szara strefa daje mnóstwo okazji do zarobienia pieniędzy więcej niż biała strefa. Kiedyś korporacje pracowały w szarej strefie ale jak się rozrosły i dostały pomoc od Watykanu zaczeły pracować w białej strefie i zajeły się niszczeniem małych firm tak że zaczeły otwierać duże firmy niedaleko małej firmy tak by wykurzyć małą firmę i zmusić jej właściela do zamknięcia jej i służenia sieci Watykanu na rzecz rodziny. Dlatego praca w szarej strefie za pośrednictwem internetu daje duże możliwości i bezpieczeństwo braku wykrycia.
W mediach będą trąbić że rośnie szara strefa a nikt nie chce pracować dla korporacji i gildii Watykanu dla rodziny. Jeśli masz pomysł na biznes idź na zasiłek i odkładaj na konto oszczędnościowe i pracuje jako mała firma w szarej strefie co da ci większe zarobki niż w białej strefie gdzie rząd cię zmusi do tego byś pracował dla nich jako niewolnik w ich korporacji. Pracując w szarej strefie można zajmować się tylko wąskimi specjalnościami a do tego pobierać za wąską specjalizację za wąską usługę duże pieniądze nie pracując tak kompleksowo jak w Watykańskiej Agendzie od wszystkiego do niczego za mniej niż 1000 zł. Głupie artykuły pisze młody Technik twierdząc że praca w szarej strefie lub tworzenie małych firm to budowanie wierzy Babel jedyną bzdurną wierzą Babel jest jednolita 1 duża globalna sieć korporacyjna należąca do Watykanu. Warto żyć jak w cyberpunku.