W praktyce czy to inwestycje czy etat czy firma to zawsze jest to proces żmudnego zarabiania pieniędzy nie dającego efektów pracy po miesiącu a latach. To jest efekt wolnego rynku jak granie w lotto. Najpierw trzeba sporo stracić by coś mało zarobić. Wolny rynek nie jest dobry dla wszystkich ponieważ mając pomysł na program leczniczy zaraz pojawią się projekty open sorce i tańsze alternatywny co kasuje nas z rynku. Wolny rynek to wyścig z czasem. W praktyce wolny rynek daje nam tylko etat za 1000 zł bo wszyscy kierują się ekonomią zysku 99% dla szefa 1% dla pracowników. Przez klasę bogaczy jest bieda i syf w polityce i na świecie. Za miast po kilku miesiącach kupić dom kupujemy po latach lub na kredyt. Zaś oszuści z klasy bogaczy kupują tyle ile chcą bo mało płacą pracownikom a więcej biorą dla siebie to sekret wolnego rynku bierz wszystko dla siebie a mało daj pracownikom. Nie ma na wolnym rynku stale rosnącej minimalnej pensji jak jest to jest to minimum takie za które nic nie można kupić a jedynie brać na raty lub szukać 2 etatu. Etat czy zasiłek daje żmudny efekt odkładania pieniędzy tylko po to by pożyczać pieniądze z banku.
Obecnie wszędzie są sieci neuronowe w grach liczbowych i hazardowych same podejmują decyzję kto może wygrać a kto nie. Teraz 100% przegrywa się w tych zakładać uczestniczą naiwni ludzie. Sieci neuronowe same decydują komu dać nagrodę. Jest to kolejny przykład do kogo ma iść nagroda może iść do osób z układu politycznego lub religijnego. Sieci neuronowe w hazardzie niszczą demokrację i ustawiają swój porządek tak jak im każe ich pan. Uczulam na ten problem najlepiej omijać banki, BTC i hazard z daleka w obecnych czasach i trzymać pieniądze w domu. Sieć neuronowa też decyduje kto będzie bogaty w danym roku z BTC i Lokat. Te decyzje są na korzyść instytucji w praktyce banki Watykańskie przejmują 100% dochodów ludzi i potem oddają im część w pracy bez sensu za zmarnowany czas w pracy. Watykan wprowadził z siecią neuronową zasadę im masz większe cierpienie tym więcej dostaniesz pieniędzy ale do pewnych granic ustalonych. I tu jest wina tego systemu Watykan już nic nie robi tylko pyta się o ...
Komentarze
Prześlij komentarz