Ten system podzielę na 2 systemy elektrownie i mobile urządzenia i pojazdy elektryczne:
-Elektrownia fuzyjna opis: 1 część składa się z komory tokamaka jest wypełniona ksenonem ma cewki indukcyjne wejścia i wyjścia cewki wejściowe przekazują energię z paneli fotowoltaicznych do komory dalej energia idzie cewkami indukcyjnymi z komory do przetwornicy wirowej, przetwornica napędza tokamak i go zasila zaś 2 końcem kabli energia idzie do transformatorów, wszystko zaczyna się od paneli energia paneli przekazywana jest do inwertera i magazynowana w kondensatorach dalej zamieniana na wysokie napięcie 3 fazowe i dalej podnoszone na wysokie napięcie cewką tesli zasila komorę tokamaka i inicjuje syntezę a przetwornica wirowa podtrzymuje syntezę i zamyka obwód tokamaka i dalej energia idzie do transformatora i dalej idzie do sieci.
-Fuzyjne impulsowe ładowanie baterii opis: tu jest prościej ponieważ zaczynamy od panela słonecznego dalej energia idzie do rezonatora posiadającego w budowie moduł wysokiego napięcia elektromagnes, elektromagnes napięcia stałego z tranzystorem i rezystorem, kondensator magazynujący napięcie i mostki prostownicze izolujące i prostujące napięcie, energia rezonuje i generuje się w rdzeniu metalowym zaś dalej jest przekazywana do baterii w celu jej ładowania np.: 100V DC lub przetwornicą napięcie zamieniane jest na napięcie DC niższe lub wyrze czy AC nisze wyższe. Ten system generuje energię wpływając rezonansem na rdzeń by wybić elektrony a te wyzwolą kwanty energii to rozwiązanie jest proste lecz to jest zimna fuzja dlatego że tu mamy tylko kilka kW zaś w plazmie energię rzędów Jottawatów mogącą zasilić całe kontynenty. Panele lub panel jest po to by nie pobierać energii z innych źródeł można też za miast paneli pobierać energię z fal radiowych ale tu trzeba anten i specjalnych przetwornic powielających napięcie i amperaż do takiej wartości by pobudzić cewkę rezonatora zamieniając to napięcie na stałe zaś w tokamaku napięcie przemienne powielając by zasilić cewkę tesli a ta zasili tokamaka. Sam tokamak bez przetwornicy wirowej nie będzie dość sprawny bo może zgasnąć synteza zaś w mobilnych urządzeniach wystarczy rezonator ładujący baterię odpalany panelem słonecznym. Zaś tokamak odpalany farmą paneli słonecznych. Takie rozwiązanie hybrydowe powoduje że nie trzeba stosować OZE czy innych rozwiązań do tego to rozwiązanie jest kontrolowane przez BMS komputer sterujący automatycznie więc nie trzeba zatrudniać dużej ilości personelu ludzi do obsługi elektrowni a pojazdy elektryczne czy urządzenia elektryczne mobilne staną się niezależnymi urządzeniami bez wymiany baterii i ładowania a baterie można zastąpić kondensatorami. Pojazdy elektryczne bez ogniwa fuzyjnego nie mają racji bytu ponieważ wymiana i ładowanie baterii wychodzi 25 razy drożej od benzyny i jest to koszt 65% kosztu pojazdu. W przypadku ogniwa fuzyjnego nic się nie zmienia tak więc jak ktoś wam powie że pojazdy elektryczne nie są awaryjne to spytajcie co z baterią to i tak na benzynę taniej jeśli chodzi o obecną technologie bez fuzji to pojazdy elektryczne są dla ludzi którzy lubią wydawać na bzdury kasę jak postanie ogniwo fuzyjne to pojazd elektryczny będzie dla każdego ponieważ brak limitów zasięgów i wirowych awaryjnych elementów czy baterii która ma cykle ładowania. Po co są baterie i benzyna? By ludzie mieli prace a nie siedzieli na zasiłkach. Dlatego długo fuzji nie będzie. By zaszła fuzja w ogniwie fuzyjnym wystarczy podać napięcie z baterii solarnej lub power banka USB by uzyskać napięcie 400V 1000A. Tak więc niewiele energii trzeba do fuzji. Do tego nie zmienia się części jeśli jest to ogniwo na żelazie więc nie trzeba utylizować co banuje baterie i inne źródła energii. Ja nie jestem otwarty na mechanikę i proste rozwiązania na bazie mechaniki niutona bo się sypią po sezonie. Tak więc jeśli ktoś chce kupić coś elektrycznego obecnej techniki na bateriach to niech lepiej poczyta o cyklach ładowania baterii zanim kupi rower elektryczny lub auto elektryczne lepiej wydać na benzynę bo taniej tylko 200 zł pełny bak a bateria nowa kosztuje tyle co nowy pojazd tyle że 65% wartości pojazdu baterie są z chin za grosze a sprzedawane jako dzieła sztuki.
-Elektrownia fuzyjna opis: 1 część składa się z komory tokamaka jest wypełniona ksenonem ma cewki indukcyjne wejścia i wyjścia cewki wejściowe przekazują energię z paneli fotowoltaicznych do komory dalej energia idzie cewkami indukcyjnymi z komory do przetwornicy wirowej, przetwornica napędza tokamak i go zasila zaś 2 końcem kabli energia idzie do transformatorów, wszystko zaczyna się od paneli energia paneli przekazywana jest do inwertera i magazynowana w kondensatorach dalej zamieniana na wysokie napięcie 3 fazowe i dalej podnoszone na wysokie napięcie cewką tesli zasila komorę tokamaka i inicjuje syntezę a przetwornica wirowa podtrzymuje syntezę i zamyka obwód tokamaka i dalej energia idzie do transformatora i dalej idzie do sieci.
-Fuzyjne impulsowe ładowanie baterii opis: tu jest prościej ponieważ zaczynamy od panela słonecznego dalej energia idzie do rezonatora posiadającego w budowie moduł wysokiego napięcia elektromagnes, elektromagnes napięcia stałego z tranzystorem i rezystorem, kondensator magazynujący napięcie i mostki prostownicze izolujące i prostujące napięcie, energia rezonuje i generuje się w rdzeniu metalowym zaś dalej jest przekazywana do baterii w celu jej ładowania np.: 100V DC lub przetwornicą napięcie zamieniane jest na napięcie DC niższe lub wyrze czy AC nisze wyższe. Ten system generuje energię wpływając rezonansem na rdzeń by wybić elektrony a te wyzwolą kwanty energii to rozwiązanie jest proste lecz to jest zimna fuzja dlatego że tu mamy tylko kilka kW zaś w plazmie energię rzędów Jottawatów mogącą zasilić całe kontynenty. Panele lub panel jest po to by nie pobierać energii z innych źródeł można też za miast paneli pobierać energię z fal radiowych ale tu trzeba anten i specjalnych przetwornic powielających napięcie i amperaż do takiej wartości by pobudzić cewkę rezonatora zamieniając to napięcie na stałe zaś w tokamaku napięcie przemienne powielając by zasilić cewkę tesli a ta zasili tokamaka. Sam tokamak bez przetwornicy wirowej nie będzie dość sprawny bo może zgasnąć synteza zaś w mobilnych urządzeniach wystarczy rezonator ładujący baterię odpalany panelem słonecznym. Zaś tokamak odpalany farmą paneli słonecznych. Takie rozwiązanie hybrydowe powoduje że nie trzeba stosować OZE czy innych rozwiązań do tego to rozwiązanie jest kontrolowane przez BMS komputer sterujący automatycznie więc nie trzeba zatrudniać dużej ilości personelu ludzi do obsługi elektrowni a pojazdy elektryczne czy urządzenia elektryczne mobilne staną się niezależnymi urządzeniami bez wymiany baterii i ładowania a baterie można zastąpić kondensatorami. Pojazdy elektryczne bez ogniwa fuzyjnego nie mają racji bytu ponieważ wymiana i ładowanie baterii wychodzi 25 razy drożej od benzyny i jest to koszt 65% kosztu pojazdu. W przypadku ogniwa fuzyjnego nic się nie zmienia tak więc jak ktoś wam powie że pojazdy elektryczne nie są awaryjne to spytajcie co z baterią to i tak na benzynę taniej jeśli chodzi o obecną technologie bez fuzji to pojazdy elektryczne są dla ludzi którzy lubią wydawać na bzdury kasę jak postanie ogniwo fuzyjne to pojazd elektryczny będzie dla każdego ponieważ brak limitów zasięgów i wirowych awaryjnych elementów czy baterii która ma cykle ładowania. Po co są baterie i benzyna? By ludzie mieli prace a nie siedzieli na zasiłkach. Dlatego długo fuzji nie będzie. By zaszła fuzja w ogniwie fuzyjnym wystarczy podać napięcie z baterii solarnej lub power banka USB by uzyskać napięcie 400V 1000A. Tak więc niewiele energii trzeba do fuzji. Do tego nie zmienia się części jeśli jest to ogniwo na żelazie więc nie trzeba utylizować co banuje baterie i inne źródła energii. Ja nie jestem otwarty na mechanikę i proste rozwiązania na bazie mechaniki niutona bo się sypią po sezonie. Tak więc jeśli ktoś chce kupić coś elektrycznego obecnej techniki na bateriach to niech lepiej poczyta o cyklach ładowania baterii zanim kupi rower elektryczny lub auto elektryczne lepiej wydać na benzynę bo taniej tylko 200 zł pełny bak a bateria nowa kosztuje tyle co nowy pojazd tyle że 65% wartości pojazdu baterie są z chin za grosze a sprzedawane jako dzieła sztuki.
Komentarze
Prześlij komentarz