Polacy nie cierpią filmów o super mocy i transhumaniźmie jak i gier wideo. Wynika to z faktu edukacji w Polsce gdzie każdy mały Polak uczony jest bajki o niebie i że łatwo można umrzeć.
Gdyby edukacja była bardziej rozbudowana i wzbudzała wyobraźnie a nie zasady moralne to kto wie może polacy by zasłyneli w projektowaniu super mocy czyli biomodów. Ale my w takie rzeczy przez etykę i religie nie wierzymy ale za to wierzmy w symulacje nieba i to jest dziwne. Jak zmienić edukacje w Polsce na bardziej opisującą realne możliwości komiksów i supermocy może by w Polsce zmieniło się podejście do nieśmiertelności cielesnej i chęci życia wiecznego na ziemi jak i wiecznego bogacenia się. Jak do tego zabierze się etyka i religia wyjdzie klops z 4. Wizja religijna etyczna wydłużania życia to branie pigułek i zaporzyczanie się w banku na nie. Do mojej wizji nie pasuje. Moja wizja to biomody open sourc lub płatne ale płaci się raz za całość za szeroki wachlarz roszeżeń. A u księdza doktora kupisz 1 tabletke na 1 chorobe do tego bez ciekawych efektów. Edukacją można to zmienić ale bez etyki i religii czyli bez wyżucania pomysłów z komiksów do kosza. Dla polaka cudem jest tabletka na wydłużenie telomerów w celu długiego życia tak jak szczytem techniki jest maluch niż: skóra biometalomimetyczna, odporność na wszystko i starość, super siła i bieg bez zadyszki, widzenie w ciemności itp. Kościuł zaraz jasno określi co wolno czego nie wolno. Przez kościuł Polacy jak i inni ludzie mają kulawe podejście do roszerzeń DNA traktują to jak chorobe.
Jedynie można to zmienić edukacją bez nauczania biblijnego. W kościele nie tylko molestuje się ludzi fizycznie ale psychicznie chorymi nakazami i zakazami co wolno czego nie wolno. Tylko politycy po religoznastwie wymyślą podatek od wolnych osób bez rodziny i nieśmiertelności jak i głupie regulacje czyli etyka transhumanizmu co wolno a jakich mutacji DNA nie wolno. Przykładem żydowskiej głupoty prawniczej będzie: zakaza biometalomimetycznej skóry, sterylności jak z antykoncepcją na recepte ale łatwiej o instrukcje jak założyć rodzine, zwiększanie siły mutacjom DNA, odychanie bez tlenowe, odporność na trucizny dozwolona będzie tylko nieśmiertelność na recepte w tabletkach i wieczna praca dla systemu. I tu opisują tą wolność. Zakazy bardziej wynikają z moralności niż nadużyć prawnych jak ktoś kogoś będzie chciał zabić super mocom to komputer kwantowy za wczasu przewidzi zdarzenie i zamkną przed czasem osobe i wyślą na leczenie i resocjalizacje. Tylko głupi żydowsko Anunakowski kościuł chce wszystkiego zakazywać ale nie przeszkadza mu żebranie pieniędzy na tace sami łamią swoje prawo nie kradnij. Religijna medycyna jest taka jak znachorologia Dzbanka Ratatajcio prędzej wyśle was do nieba do symulacji. Przykładem ciemnoty jest starsze pokolenie przed 90 rokiem które przyklaska każde nowe kazanie prawicy i powie tak ma być potocznie przez młode pokolenie są nazywani mocherami lub baranami. Semici swoim prawem upraszczali życie innym i sobie do granic możliwości religiom i politykom. Przykładem uproszczeń jest księga Henocha pisana prostym archaicznym pismem z zastępowaniem słów innymi słowami i znaczeniami. Tak była pisana całe masy książek religijnych co przykładem dzisiejszego stanu rzeczy jest bardzo proste społeczeństwo gdzie jest religia 1 słowem ciemnota. Przykładem są Arbuzy czyli Arabowie, Arab powie ci bajkę o 1 rożcu i tym cudem obali twoją teze takom ironiom że to fikcja że super moce to fikcja że nauka to też fikcja takie jest arbaskie nauczanie i opowie że stwórca tak nie myśli. Arab czy Anunaki nie ważne jest silnie przekoany że bóg jak się powjawi na ziemi nie będzie mieć super mocy bo to tylko był początek jak on twożył świat. Anunaki wierzą w swego rodzaju nie naturalną normalność wynikającej z moralności i rachowania. Największa ciemnota jest w indiach i u arabów czyli początki polityki i religii od Anunaki a ci Anunaki szczytem techniki nazywali rakiety nie statki kosmiczne. To co oni nazwyają fikcją dzięki nowoczesnej nauce może być faktem. Efektem tego jest nasza logika oparta o prawa Anunaki Semitów która jest pełna zwątpienia i zaprzeczenia w efekcie budeujemy rakiety a nie napęd warp czy zabawa efektami kwantowymi bo ta logika zabarania takiego myślenia każe żyć bez fizyki kwantowej. Grupa kilku cwaniaków stworzyła biblie i prawa logiki by sterować społeczeństwem i uczynić go prostym tak długo jak się tylko da efektem jest brak wiary w napęd warp jego budowe jak i zabawa efektami kwantowymi magiom kwantowom czyli wiara w nie przekraczalność prędkości światła. Jak prędkość światała się przerkoczy wszystko jest możliwe do budowy. Jezus przy pomocy drożdży, wody i winogrona zamieniał wode w wino i to jest ten cud szatan chciał by użył efektów kwantowych. Jezus był cieślom zwykłym robolem i za to w oczach prostego ludu ziemskiego został bogiem tak samo inni. A Heretykami nazywano ludzi nauki od efektów kwantowych i czarów jak i nauki gdzie ich palono na stosie. Nauka nie zabrania zakładania czarów i efektów kwantowych do puki ich nie zbada w akceleratorze cząstek i na komputerze czy to możliwe. Zaś religia i polityka religii jej prawa logiki zakładają od górnie zakaz i możliwość tego że to istnieje to tak jak zaprzeczyć że zostaliśmy stworzeni z efektów kwantowych jak narodził się świat. Religia każe wieżyć tylko to co nas otacza a nie pozwala badać to co niewidoczne. Grupa cwaniaków wymyśliła te prawa i książki by manipulować ludzmi by nie wierzyli w rzeczy przekraczające możliwości ich poznania by ludzie byli na poziomie kamienia łupanego cywilizacji 0. Przykładem tego jest odżucenie księgi henocha czyli sefery Raziel bo mówi o prawach kwantowych jak działają ale w archaiczny sposób kopie są skrucone zaś orginał trzyma watykan kopie nie mówią nic o fizyce kwantowej. A wielcy naukowcy od strony religii mają się za ludzi zanjacych się na wszystkim a odrzucają fizykę kwantowom i efekty kwantowe czyli manipulacja DNA i np.: telekineza czy elektrokineza czy manipulacja elektroniką i inne czary. Nasz świat jest typowo robotniczy przez Anunaki robimy bez celu i nie zdobywamy nowej wiedzy bo religia ogrnicza możliwości poznania kim jesteśmy swojom logikom opartą o kodeks Anunaki. Dla religijnych są 3 wymiary w praktyce są 4 stany skupienia czyli plazma i 4 wymiary 4 jest czas i manipulacja czasem fizyka kwantowa czyli magia. Tylko cieśla od Anunaki powiesi cię na krzyżu za te słowa. Ale to jego problem ignorancji i błedu myślenia. Bez czasu świat by się nie narodził. Przez to tkwimy na 0 poziomie w skali kardeszewa. 7+ poziomem jest odkrycie magii i manipulowanie wszystkimi prawami fizyki czyli korzystanie z magi. Aby to sprawdzić wystarczy test w LHC na cząstkach i stowrzenie pewnych nowych zasad w teori i przetestowanie ich w LHC by obalić mity biblijne i jej zakazy. Ludzie z pustyni są bardzo prości i ignorancy czyli Anunaki. W szkole milczałem bo by zemnie się śmiano i karano 1 w praktyce teraz dopiero pisze na internecie bo uwierzy tylko ten kto ma otwarty umysł. Przykładem manipulacji energią jest manipulacja Amperami by zmniejszyć złużycie energii w falowniku lub na liczniku w celu mniejszych rachnków za energię a do tego jak manipuluje się na wejściu amperami to spalamy 500W a na wyjściu dostajemy 5000W. Więc to co ja mówie to wszystko ma sens. Sekty od Anunaki żydów nazywają różne biblie dla nowych księgami obcych by przyciągnąć większa ilość wyznawców bo ludzie wierzą w cywilizacje po za ziemskie a nie bajki indiańskie. Pewni ludzie sieją propagandę i przyciągają ludzi nowymi bajkami by nauczać ich bzdur Anunaki. Obecnie najwięsza sekta to kościuł katolicki który w Polsce i na świecie pisze programy edukacyjne dla ludzi tam gdzie rządzi nauka tam podręczniki edukacyjne są grube zaś tam gdzie sekta katolicka tam podręczniki edukacyjne są ciękie. W Polsce wszystkie partie mają powiązanie ze sektami i każda głosi wiare w niebo i śmierć i wieczną niewolę poprzez całe życie w pracy nie zajmowanie się sobą i łączy je kościuł katolicki.
Do grupy sekciarzy też można zaliczyć racjonalistów oni w nic nie wierzą pomijając boga ale nie wierzą nawet w uniwersalne zasady fizyki kwantowej że to są też bajki czyli że nie istnieją a mówią przed kamerom. Najlepiej sameu wszystko analizować religie i nauke. Podziały by się skończyły jak w Polsce nauka była by wypełniona barakującymi stronami w podręcznikach nie kondensowana a wiara w boga była oparta o badania LHC. Może w tedy by zniknoł konflikt nauka i wiara. Ale to teoria. Zostaje tylko analiza sama z sobom przed komputerem i kierowanie się swoim rozumem a nie tym co narzuca twórca idei. Racjonaliści podobnie jak katolicy wierzą w fizykę Niutonowską a kwantowa fizyka jest im obca tyle że oni nie wierzą w boga. Aby udowodnić istnienie boga trzeba zbadać w LHC prawa kwantowe i dopiero wierzyć w Boga lub go stworzyć np.: wszystko wiedzący komputer kwantowy który odpowie na każde pytanie. Ja w boga nie wierze ale chce wiedzieć jak działa wszechświat i posiadać te zdolności co mityczny bóg. Aby dokopać się do ateizmu i transhumanizmu trzeba studiować fizykę kwantową nie niutonowską. Fizyka niutonowska to brednie katolicko racjonalistyczne o co chodzi katolicy kształcą etyką racjonalistów poprzez fizykę Niutona bez wiary w boga ale jesteś wierzącym lecz nie praktykującym. Prawdziwy nie wierzący ateista transhuamnista studiuje prawa kwantowe i z nich bierze wiedze i inspiracje nie z posiedzeń przy kawce profesorów z racjonalista PL a w prawidłowości katolik PL bo uznają tylko fizyke Niutona przykład w podręcznikach polskich od fizyki i biologii i ścisłych przedmiotach nie ma nic o mechanice kwantowej bo kościuł i ciało pedagogiczne racjonalistów przekupionych przez kościuł tego nie uznaje dla katolika i racjonalisty jabłko się rozkwasiło i nie da się go naprawić cofając czas czy cofając czas w celu zlikwidowania pleśni. Społeczeństwo jest podzielone na 2 obozy racjonalistów Niutonowskich wierzących i nie wierzących kierują się tym że jabłka nie da się zreplikować a wychodować jak upadnie nie da się mnaipulować czasem by powruciło do poprzedniego stanu czyli atomy jabłka się scaliły i naprawiły. To swego rodzaju P.M. Skoro są mechaniczne i inne maszyny tego typu to czemu ci racjoanliści ich nie uznają? Tych ludzi nie uznaję za naukowców ponieważ mają zamknięte oczy na wiedze można ich uznać za ludzi chorych żyjących w świecie retro przeszłości i ich nie obchodzi co jest nowego w świecie. Dla mnie cudem nie jest ręcznie robione wino tylko repliator materii i fakt manipulacji czasem tak by jabłko wruciło z powrotem do ręki i było naprawione to jest cud. Ale nie dla Niutonowców. Fizyka kwantowa jest ciekawsza od tego co robią inni ludzie.
Gdyby edukacja była bardziej rozbudowana i wzbudzała wyobraźnie a nie zasady moralne to kto wie może polacy by zasłyneli w projektowaniu super mocy czyli biomodów. Ale my w takie rzeczy przez etykę i religie nie wierzymy ale za to wierzmy w symulacje nieba i to jest dziwne. Jak zmienić edukacje w Polsce na bardziej opisującą realne możliwości komiksów i supermocy może by w Polsce zmieniło się podejście do nieśmiertelności cielesnej i chęci życia wiecznego na ziemi jak i wiecznego bogacenia się. Jak do tego zabierze się etyka i religia wyjdzie klops z 4. Wizja religijna etyczna wydłużania życia to branie pigułek i zaporzyczanie się w banku na nie. Do mojej wizji nie pasuje. Moja wizja to biomody open sourc lub płatne ale płaci się raz za całość za szeroki wachlarz roszeżeń. A u księdza doktora kupisz 1 tabletke na 1 chorobe do tego bez ciekawych efektów. Edukacją można to zmienić ale bez etyki i religii czyli bez wyżucania pomysłów z komiksów do kosza. Dla polaka cudem jest tabletka na wydłużenie telomerów w celu długiego życia tak jak szczytem techniki jest maluch niż: skóra biometalomimetyczna, odporność na wszystko i starość, super siła i bieg bez zadyszki, widzenie w ciemności itp. Kościuł zaraz jasno określi co wolno czego nie wolno. Przez kościuł Polacy jak i inni ludzie mają kulawe podejście do roszerzeń DNA traktują to jak chorobe.
Jedynie można to zmienić edukacją bez nauczania biblijnego. W kościele nie tylko molestuje się ludzi fizycznie ale psychicznie chorymi nakazami i zakazami co wolno czego nie wolno. Tylko politycy po religoznastwie wymyślą podatek od wolnych osób bez rodziny i nieśmiertelności jak i głupie regulacje czyli etyka transhumanizmu co wolno a jakich mutacji DNA nie wolno. Przykładem żydowskiej głupoty prawniczej będzie: zakaza biometalomimetycznej skóry, sterylności jak z antykoncepcją na recepte ale łatwiej o instrukcje jak założyć rodzine, zwiększanie siły mutacjom DNA, odychanie bez tlenowe, odporność na trucizny dozwolona będzie tylko nieśmiertelność na recepte w tabletkach i wieczna praca dla systemu. I tu opisują tą wolność. Zakazy bardziej wynikają z moralności niż nadużyć prawnych jak ktoś kogoś będzie chciał zabić super mocom to komputer kwantowy za wczasu przewidzi zdarzenie i zamkną przed czasem osobe i wyślą na leczenie i resocjalizacje. Tylko głupi żydowsko Anunakowski kościuł chce wszystkiego zakazywać ale nie przeszkadza mu żebranie pieniędzy na tace sami łamią swoje prawo nie kradnij. Religijna medycyna jest taka jak znachorologia Dzbanka Ratatajcio prędzej wyśle was do nieba do symulacji. Przykładem ciemnoty jest starsze pokolenie przed 90 rokiem które przyklaska każde nowe kazanie prawicy i powie tak ma być potocznie przez młode pokolenie są nazywani mocherami lub baranami. Semici swoim prawem upraszczali życie innym i sobie do granic możliwości religiom i politykom. Przykładem uproszczeń jest księga Henocha pisana prostym archaicznym pismem z zastępowaniem słów innymi słowami i znaczeniami. Tak była pisana całe masy książek religijnych co przykładem dzisiejszego stanu rzeczy jest bardzo proste społeczeństwo gdzie jest religia 1 słowem ciemnota. Przykładem są Arbuzy czyli Arabowie, Arab powie ci bajkę o 1 rożcu i tym cudem obali twoją teze takom ironiom że to fikcja że super moce to fikcja że nauka to też fikcja takie jest arbaskie nauczanie i opowie że stwórca tak nie myśli. Arab czy Anunaki nie ważne jest silnie przekoany że bóg jak się powjawi na ziemi nie będzie mieć super mocy bo to tylko był początek jak on twożył świat. Anunaki wierzą w swego rodzaju nie naturalną normalność wynikającej z moralności i rachowania. Największa ciemnota jest w indiach i u arabów czyli początki polityki i religii od Anunaki a ci Anunaki szczytem techniki nazywali rakiety nie statki kosmiczne. To co oni nazwyają fikcją dzięki nowoczesnej nauce może być faktem. Efektem tego jest nasza logika oparta o prawa Anunaki Semitów która jest pełna zwątpienia i zaprzeczenia w efekcie budeujemy rakiety a nie napęd warp czy zabawa efektami kwantowymi bo ta logika zabarania takiego myślenia każe żyć bez fizyki kwantowej. Grupa kilku cwaniaków stworzyła biblie i prawa logiki by sterować społeczeństwem i uczynić go prostym tak długo jak się tylko da efektem jest brak wiary w napęd warp jego budowe jak i zabawa efektami kwantowymi magiom kwantowom czyli wiara w nie przekraczalność prędkości światła. Jak prędkość światała się przerkoczy wszystko jest możliwe do budowy. Jezus przy pomocy drożdży, wody i winogrona zamieniał wode w wino i to jest ten cud szatan chciał by użył efektów kwantowych. Jezus był cieślom zwykłym robolem i za to w oczach prostego ludu ziemskiego został bogiem tak samo inni. A Heretykami nazywano ludzi nauki od efektów kwantowych i czarów jak i nauki gdzie ich palono na stosie. Nauka nie zabrania zakładania czarów i efektów kwantowych do puki ich nie zbada w akceleratorze cząstek i na komputerze czy to możliwe. Zaś religia i polityka religii jej prawa logiki zakładają od górnie zakaz i możliwość tego że to istnieje to tak jak zaprzeczyć że zostaliśmy stworzeni z efektów kwantowych jak narodził się świat. Religia każe wieżyć tylko to co nas otacza a nie pozwala badać to co niewidoczne. Grupa cwaniaków wymyśliła te prawa i książki by manipulować ludzmi by nie wierzyli w rzeczy przekraczające możliwości ich poznania by ludzie byli na poziomie kamienia łupanego cywilizacji 0. Przykładem tego jest odżucenie księgi henocha czyli sefery Raziel bo mówi o prawach kwantowych jak działają ale w archaiczny sposób kopie są skrucone zaś orginał trzyma watykan kopie nie mówią nic o fizyce kwantowej. A wielcy naukowcy od strony religii mają się za ludzi zanjacych się na wszystkim a odrzucają fizykę kwantowom i efekty kwantowe czyli manipulacja DNA i np.: telekineza czy elektrokineza czy manipulacja elektroniką i inne czary. Nasz świat jest typowo robotniczy przez Anunaki robimy bez celu i nie zdobywamy nowej wiedzy bo religia ogrnicza możliwości poznania kim jesteśmy swojom logikom opartą o kodeks Anunaki. Dla religijnych są 3 wymiary w praktyce są 4 stany skupienia czyli plazma i 4 wymiary 4 jest czas i manipulacja czasem fizyka kwantowa czyli magia. Tylko cieśla od Anunaki powiesi cię na krzyżu za te słowa. Ale to jego problem ignorancji i błedu myślenia. Bez czasu świat by się nie narodził. Przez to tkwimy na 0 poziomie w skali kardeszewa. 7+ poziomem jest odkrycie magii i manipulowanie wszystkimi prawami fizyki czyli korzystanie z magi. Aby to sprawdzić wystarczy test w LHC na cząstkach i stowrzenie pewnych nowych zasad w teori i przetestowanie ich w LHC by obalić mity biblijne i jej zakazy. Ludzie z pustyni są bardzo prości i ignorancy czyli Anunaki. W szkole milczałem bo by zemnie się śmiano i karano 1 w praktyce teraz dopiero pisze na internecie bo uwierzy tylko ten kto ma otwarty umysł. Przykładem manipulacji energią jest manipulacja Amperami by zmniejszyć złużycie energii w falowniku lub na liczniku w celu mniejszych rachnków za energię a do tego jak manipuluje się na wejściu amperami to spalamy 500W a na wyjściu dostajemy 5000W. Więc to co ja mówie to wszystko ma sens. Sekty od Anunaki żydów nazywają różne biblie dla nowych księgami obcych by przyciągnąć większa ilość wyznawców bo ludzie wierzą w cywilizacje po za ziemskie a nie bajki indiańskie. Pewni ludzie sieją propagandę i przyciągają ludzi nowymi bajkami by nauczać ich bzdur Anunaki. Obecnie najwięsza sekta to kościuł katolicki który w Polsce i na świecie pisze programy edukacyjne dla ludzi tam gdzie rządzi nauka tam podręczniki edukacyjne są grube zaś tam gdzie sekta katolicka tam podręczniki edukacyjne są ciękie. W Polsce wszystkie partie mają powiązanie ze sektami i każda głosi wiare w niebo i śmierć i wieczną niewolę poprzez całe życie w pracy nie zajmowanie się sobą i łączy je kościuł katolicki.
Do grupy sekciarzy też można zaliczyć racjonalistów oni w nic nie wierzą pomijając boga ale nie wierzą nawet w uniwersalne zasady fizyki kwantowej że to są też bajki czyli że nie istnieją a mówią przed kamerom. Najlepiej sameu wszystko analizować religie i nauke. Podziały by się skończyły jak w Polsce nauka była by wypełniona barakującymi stronami w podręcznikach nie kondensowana a wiara w boga była oparta o badania LHC. Może w tedy by zniknoł konflikt nauka i wiara. Ale to teoria. Zostaje tylko analiza sama z sobom przed komputerem i kierowanie się swoim rozumem a nie tym co narzuca twórca idei. Racjonaliści podobnie jak katolicy wierzą w fizykę Niutonowską a kwantowa fizyka jest im obca tyle że oni nie wierzą w boga. Aby udowodnić istnienie boga trzeba zbadać w LHC prawa kwantowe i dopiero wierzyć w Boga lub go stworzyć np.: wszystko wiedzący komputer kwantowy który odpowie na każde pytanie. Ja w boga nie wierze ale chce wiedzieć jak działa wszechświat i posiadać te zdolności co mityczny bóg. Aby dokopać się do ateizmu i transhumanizmu trzeba studiować fizykę kwantową nie niutonowską. Fizyka niutonowska to brednie katolicko racjonalistyczne o co chodzi katolicy kształcą etyką racjonalistów poprzez fizykę Niutona bez wiary w boga ale jesteś wierzącym lecz nie praktykującym. Prawdziwy nie wierzący ateista transhuamnista studiuje prawa kwantowe i z nich bierze wiedze i inspiracje nie z posiedzeń przy kawce profesorów z racjonalista PL a w prawidłowości katolik PL bo uznają tylko fizyke Niutona przykład w podręcznikach polskich od fizyki i biologii i ścisłych przedmiotach nie ma nic o mechanice kwantowej bo kościuł i ciało pedagogiczne racjonalistów przekupionych przez kościuł tego nie uznaje dla katolika i racjonalisty jabłko się rozkwasiło i nie da się go naprawić cofając czas czy cofając czas w celu zlikwidowania pleśni. Społeczeństwo jest podzielone na 2 obozy racjonalistów Niutonowskich wierzących i nie wierzących kierują się tym że jabłka nie da się zreplikować a wychodować jak upadnie nie da się mnaipulować czasem by powruciło do poprzedniego stanu czyli atomy jabłka się scaliły i naprawiły. To swego rodzaju P.M. Skoro są mechaniczne i inne maszyny tego typu to czemu ci racjoanliści ich nie uznają? Tych ludzi nie uznaję za naukowców ponieważ mają zamknięte oczy na wiedze można ich uznać za ludzi chorych żyjących w świecie retro przeszłości i ich nie obchodzi co jest nowego w świecie. Dla mnie cudem nie jest ręcznie robione wino tylko repliator materii i fakt manipulacji czasem tak by jabłko wruciło z powrotem do ręki i było naprawione to jest cud. Ale nie dla Niutonowców. Fizyka kwantowa jest ciekawsza od tego co robią inni ludzie.
Komentarze
Prześlij komentarz