Przygody Szczepana Cebuli i Jacka Krasnorosta. Cebula o kolesiostwie i nepotyźmie jak i hierarchiczności.
Dziś pomówię o 2 panach i Bezimienym naiwniaku słuchającym wiernie i ślepo jak szybko skasować kase a w praktyce tego się nie da zrobić bo mu nie wychodzi. Problem to Szczepan Cebula najlepszy pracownik po znajomości i szef Jacek Krasnorost i dobry pracownik Bezimieny frajer co słucha dużo nauk i dziwnych technik medytacyjnych i rozwojowych. Bezimieny jest programistom od 5 lat pracuje i nie ma podwyszki zaś Szczepan Cebula od Jacka Krasnorosta ma podwyszki i premie a robi to samo w czym jest problem bo Szczepan Cebula to rodzina i dobry znajomy Jacka Krasnorosta a Bezimieny naiwniak to jeleń do Pracy i pracuje i czeka i nic słucha głupot ruszył dupe i nic stale ta sama pensja 1000 zł i 12 godzin w pracy. Wiecie co zrobił Bezimieny zwolnił się i jest na zasiłku dla bezdomnych odkłada na lokate i żyje jak roślina ale lepsze to niż 1000 zł za głupiom prace a on ma 1000 zł za siedzenie. Cieszy się i pije czasem energetyka lub sok je dobrze i jest wolny. A co ze Szczepanem Cebulom i Jackiem Krasnorostem szukają naiwniaków i prowadzą kursy programowania by mieć MLM i tanią siłe roboczą ale firma padła bo wszyscy mają ich w nosie. Bezimieny poszedł swoją drogą i żyje samotnie w izolacji i nie przejmuje się niczym i nikogo nie słucha śmieje się z mentorów i pisze tego bloga.
Komentarze
Prześlij komentarz