Ogniwo atmosferyczne Dębca mojego pomysłu orginalnego nie patentowane ale wystawione open. Bazuje na zjawisku pogody samo może generować dużo energi dla urządzeń mobilnych i pojadów elektrycznych bez szkodliwych zjawisk bazuje też na idei zegarka automatycznego mechanicznego. Bierze też to idee z papierosa elektrycznego.
Opisze jak ono działa.: Całość jest w pojemniku metalowym ze stali nierdzewnej na dnie pojemnika jest grzałka gdzie leje się wode w roli kondesatora energii, odziela ten pojemnik ścianka z rurką która pod wpływem gotowania wody generuje strumień pary a ten napędza prądnice wiatrową z silnikiem wspomaganom magnetycznie siłom prądnicy wiatrowej w celu lepszego skoku energetycznego, skroplona woda spada na ścianki 1 spodu z dyszą parową i jest odpompowywana pompom do naczynia z grzałkom do gotowania wody, grzałka i pompa jest zasilana wiatrakiem i siłom magnesów z wiatrków jak i wymuszonym parowym podmuchem powietrza na wiatrak sterowane jest komputerem między innymi parametry: obrotów silnika i wiatraka, siły grzałki co odpowiada sile wymuszonemu podmuchowi pary wodnej na wiatrak działa bez baterii ma tylko kondesator do podtrzymania pracy, do tego ogniwo ma wbudowany panel słoneczny do jego uruchomienia słońcem lub latarką i w końce na napięcie 12V zakręcane jak w przetwornicy do zmiany napięcia czego efektem będzie możliwość podpinania przetwornic napięcia z 12V na 230V. Całość jest w puszcze ze stali nierdzewnej na górze jest panel słoneczny a po bokach końce +- zakończone złonczem typu Banan do przykręcania przewodów lub ich wpinania. Ogniwo może idealnie sprawdzić się w zasileniu urządzeń mobilnych i wyprzeć baterie w autach elektrycznych, na tej zasadzie może też być zbudowana elektrownia która nie spala paliwa a generuje energię elektryczną. Jest bezpieczne i ekologiczne. Woda i para jest tu kondesatorem i napędem rodzajem dźwigni atmosferycznej.
Zastępuje to baterie w dużych urządzeniach jak i też jest źródłem energii darmowej. Nie zastąpi to baterii bo baterie nadal będą wykorzystywane takie jak aluminiowe w urządzeniach przenośnych ale będzie to ogniwo które tanio wygeneruje energię elektryczną dla różnej gamy urządzeń od zasilania samochodów po ładowanie urządzeń na baterie aluminiowe które ładują się w 1 minute. Ogniwo moje cechuje to że daje darmową energię i nie jest szkodliwe a tanie w produkcji jak i bezpieczne duży nacisk na ekologie w żadnym czasopiśmie nikt tego nie wymyślił jak i nie opatentował. Ogniwo pracuje cyklicznie bez zewnętrznej energii to taka mini elektrownia parowa w zamkniętym obiegu.
To ogniwo wykorzystuje energię z wymuszonego obiegu powietrza a imitacją podmuchu powietrza jest para wodna pod ciśnieniem i siła magnesów do prądnicy wiatrowej trzeba dobudować silnik całość działa na zasilanie DC 12V. Koszt wyprodukowania 1 ogniwa to 210 zł. Całość sterowana sterownikiem arduino mini za 15 zł. Moje ogniwo w porównaniu z innymi tego typu rozwiązaniami jest miniaturowe i mieści się w 1 L puszce i daje tyle energii co konstrukcjie które dają 10 kW a są wielkie do tego nie ma tu baterii a prądnica i panel słoneczny. Do masowej sprzedaży można by go sprzedać w cenie dobrego akumulatora kwasowo ołowiowego jako jego zamienik ekologiczny. Z uwagi na to że ogniwo się grzeje do 100 C to można zamieniać ciepło 1 ogniwem peltiera na energie elektrycznom i wspomagać ogniwo a 2 ogniwem chłodzić obudowe w ten sposób powstaje ogniwo atmosferyczne idealne bo jest to maszyna parowa elektryczna bez spalania paliwa w pełni automatyczna. Ekonomiści tylko mówią że nie można zbudować P.M bo stracą rynek.
Opisze jak ono działa.: Całość jest w pojemniku metalowym ze stali nierdzewnej na dnie pojemnika jest grzałka gdzie leje się wode w roli kondesatora energii, odziela ten pojemnik ścianka z rurką która pod wpływem gotowania wody generuje strumień pary a ten napędza prądnice wiatrową z silnikiem wspomaganom magnetycznie siłom prądnicy wiatrowej w celu lepszego skoku energetycznego, skroplona woda spada na ścianki 1 spodu z dyszą parową i jest odpompowywana pompom do naczynia z grzałkom do gotowania wody, grzałka i pompa jest zasilana wiatrakiem i siłom magnesów z wiatrków jak i wymuszonym parowym podmuchem powietrza na wiatrak sterowane jest komputerem między innymi parametry: obrotów silnika i wiatraka, siły grzałki co odpowiada sile wymuszonemu podmuchowi pary wodnej na wiatrak działa bez baterii ma tylko kondesator do podtrzymania pracy, do tego ogniwo ma wbudowany panel słoneczny do jego uruchomienia słońcem lub latarką i w końce na napięcie 12V zakręcane jak w przetwornicy do zmiany napięcia czego efektem będzie możliwość podpinania przetwornic napięcia z 12V na 230V. Całość jest w puszcze ze stali nierdzewnej na górze jest panel słoneczny a po bokach końce +- zakończone złonczem typu Banan do przykręcania przewodów lub ich wpinania. Ogniwo może idealnie sprawdzić się w zasileniu urządzeń mobilnych i wyprzeć baterie w autach elektrycznych, na tej zasadzie może też być zbudowana elektrownia która nie spala paliwa a generuje energię elektryczną. Jest bezpieczne i ekologiczne. Woda i para jest tu kondesatorem i napędem rodzajem dźwigni atmosferycznej.
Zastępuje to baterie w dużych urządzeniach jak i też jest źródłem energii darmowej. Nie zastąpi to baterii bo baterie nadal będą wykorzystywane takie jak aluminiowe w urządzeniach przenośnych ale będzie to ogniwo które tanio wygeneruje energię elektryczną dla różnej gamy urządzeń od zasilania samochodów po ładowanie urządzeń na baterie aluminiowe które ładują się w 1 minute. Ogniwo moje cechuje to że daje darmową energię i nie jest szkodliwe a tanie w produkcji jak i bezpieczne duży nacisk na ekologie w żadnym czasopiśmie nikt tego nie wymyślił jak i nie opatentował. Ogniwo pracuje cyklicznie bez zewnętrznej energii to taka mini elektrownia parowa w zamkniętym obiegu.
To ogniwo wykorzystuje energię z wymuszonego obiegu powietrza a imitacją podmuchu powietrza jest para wodna pod ciśnieniem i siła magnesów do prądnicy wiatrowej trzeba dobudować silnik całość działa na zasilanie DC 12V. Koszt wyprodukowania 1 ogniwa to 210 zł. Całość sterowana sterownikiem arduino mini za 15 zł. Moje ogniwo w porównaniu z innymi tego typu rozwiązaniami jest miniaturowe i mieści się w 1 L puszce i daje tyle energii co konstrukcjie które dają 10 kW a są wielkie do tego nie ma tu baterii a prądnica i panel słoneczny. Do masowej sprzedaży można by go sprzedać w cenie dobrego akumulatora kwasowo ołowiowego jako jego zamienik ekologiczny. Z uwagi na to że ogniwo się grzeje do 100 C to można zamieniać ciepło 1 ogniwem peltiera na energie elektrycznom i wspomagać ogniwo a 2 ogniwem chłodzić obudowe w ten sposób powstaje ogniwo atmosferyczne idealne bo jest to maszyna parowa elektryczna bez spalania paliwa w pełni automatyczna. Ekonomiści tylko mówią że nie można zbudować P.M bo stracą rynek.
Komentarze
Prześlij komentarz