Dywagacje popularnonaukowe to takie rozkminki jak reklama w mango zakładają od górnie że nic nie da się zrobić by dać światu coś w zamian coś gorszego jak oczyszczacz powietrza za miast sprzątania domu. Takie zapełnianie dziury rynkowej. Warto dodać że Tesla był na drodze stworzenia pola siłowego i podał też podctawy replikatora materi ale nie dokończył tego. Pewien pan mówi że nie można zbudować woku ziemi szklarni można to zrobić na 2 sposoby ale kwantowe. Budując wierze pola siłowego lub replikując takom szklarnie kwantowo bez marnowania surowca. Dużo populazyratorów nauki jak oni się nazywają trzyma się silnie Niutonizmu nie myśli mechaniką kwantową. Dlatego książki popularno naukowe nie mają dla mnie znaczenia naukowego bo zakłądają od góry że enterprais nie da się zbudować bo lepiej budować coś zastępczego z Mango gówno jak V2 Elona Maska czy Holenderskie samochody solarne czy łódzkie. Ogułem popularno naukowe tematy to szajs kogoś mało myślącego. Dla Niutonowca świat powstał z wielkiego wybuchu i narodził się z czarnej dziury lub upadku innego wszechświata. A tak naprawdę z replikacji materii z tego co pokazują w star trek jako fikcja jest prawdą w zamian dając ludziom jakoś Mango czyli gówno jak poduszka do produkcji uranu, koparka do BTC, Utylizator na Uran i jego wzbogacanie na korzyść radzieckiej nauki. Przykładem gówna w nauce są gazety naukowe i wikipedia. Na uczelnie trafiają idioci i o to ich cód samochód na słońce z wukna szklanego przyszłość motoryzacji. Jak czytać książki to nie popularno naukowe a z tagiem wiedza tajemna i orginalne pomysły. Te dywagacje naukowe to tak jak mówinie że nie ma lepszego systemu od kapitalizmu i ekonomi jak i dobrej reklamy i kiepskiej jakości produktów w wysokiej cenie. Ktoś kto dywaguje w ten sposób to Niutonowiec i innej prawdy mu się nie powie żyje w kłamstwie dla swoich korzyści. Przez Niutonizm efektem tego są tandetne projekty studentów z zakresu motoryzacji jak gówno jeździki z Mango na panele słoneczne. Dobrze to widać w promowaniu energi z: paneli, hydroenergi, atomu, węgla, ropy, gazu, biogazu, biomasy niż rozwiązaniach trwalszych jak energia wiatru, siła magnesów w generatorze magnetycznym, pobieranie energii z jazdy auta alternatorem czy tokamaka gdzie jest dużo energii. Popularno naukowi skupiają się na mało efektywnych rozwiązaniach do tego rozwijając ekonomie i marketing a nie jakość przykładem są loty na marsa V2 a nie Enterprais Niutonizm i parcie na prostą fizykę to dzisiejsza nauka. A nauka powina być skomplikowana a nie banalna jak reklama Mango. Przykładem tej banalności i lenistwa jest komórki macierzyste i zamienik plastiku z brzozy i nici pająka nie brano pod uwagę z kąd będą komórki macierzyste od kogo i czy się przyjmą jak i czy nowy materiał na plastik będzie wytrzymały czy kolejnym Mango szitem. Ja w Mango niczego nie kupuje bo to co oni reklamują to złom. Promuje się produkty i teorie kiepskie a te najlepsze zostawia do szuflady w rezultacie idioci i wieśniacy na miare Onetu i WP stają się geniuszami zbawcami świata a nadają się co najwyżej na debili do kabaretów nie śmiesznych.
To co jest szeroko obecnie promowane to szajs mango bo zajmują się ludzie od prostej fizyki i szybkiej kasy nie stawiają na jakość a na ilość sprzedanych produktów i szybkość jak one się popsują i kupisz nowe. Często i gęsto wypowiada się na temat wiecznej energii źle ktoś kto handluje konwertorami energii jak panele i paliwa aby obalić teze wiecznej energii coś jak reklama mango która mówi że mój produkt jest nie do pobicia a jest z dykty. Jeśli chodzi o przyszłość nauki to tylko Azja ma coś dobrego do zaoferowania zachód idzie w mode tanio zrobić byle co zrobić, drogo sprzedać a jakość 0.
To co jest szeroko obecnie promowane to szajs mango bo zajmują się ludzie od prostej fizyki i szybkiej kasy nie stawiają na jakość a na ilość sprzedanych produktów i szybkość jak one się popsują i kupisz nowe. Często i gęsto wypowiada się na temat wiecznej energii źle ktoś kto handluje konwertorami energii jak panele i paliwa aby obalić teze wiecznej energii coś jak reklama mango która mówi że mój produkt jest nie do pobicia a jest z dykty. Jeśli chodzi o przyszłość nauki to tylko Azja ma coś dobrego do zaoferowania zachód idzie w mode tanio zrobić byle co zrobić, drogo sprzedać a jakość 0.
Komentarze
Prześlij komentarz